Przejdź do komentarzyłąka
Tekst 31 z 67 ze zbioru: Spojrzenie...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-04-06
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1083

Chodź

pójdziemy na łąkę

chcę poczuć świeżość trawy

i czar samotnej brzozy

snującej opowieści

serce rwie się do fioletowych dzwonków

i wdzięcznych stokrotek

a może znajdziemy maki kapiące szkarłatem

zioła tak pachną

może spotkamy rącze sarny

a może bażanty prowadzące młode

posłuchamy muzyki świerszczy

i szmeru strumienia

wplotę we włosy rumianki

niech wiatr z nimi pofigluje

chodź

nim słońce prześle ostatni uśmiech






  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
dziękuję za przeczytanie...:)
© 2010-2016 by Creative Media
×