Tekst 208 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-10-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 715 |
przestań się bujać w papciach z pomponem
jam sfilcowany skrzywiony żółto
drucik mój cienki lecz to nie koniec
spruty ja znacznie i wierny w słowie
leków nie biorę śpiewam ci twórczo
wyskakuj lubo z papci z pomponem
dziergasz i dziergasz swetry pieprzone
wybacz kochanie tak jest mi trudno
mój drucik lichy acz żarem płonie
niech twoje lico wnukom swym powie
sweterek dla was dokończę jutro
na gwałt wyjść muszę z papci z pomponem
pstryk bezpieczniki to w dobrym tonie
jam w ażurowych majtkach cichutko
twój drucik drutem grubszym już zionie
druga w nas młodość słonie błękitne
szczęściem miłości szturchają kłami
a teraz tańczmy nawzajem w sobie
bo jeszcze wiosna jeszcze nie koniec
oceny: bezbłędne / znakomite
Trwamy dzielnie niewzruszone,
Wiosna to czy jesień
W kratkę, w śnieżny deseń ;)
dopieprzając ostatnie wieczorki dziadkom i babkom w piątki - i wtorki