Tekst 134 z 133 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-10-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 161 |
Kapelusik od Versace w nienagannym stanie -
zdefasonowany nieco, ciutek sfilcowany.
Marks and Spencer - jeszcze z metką. Żakiecik bombowy,
choć wyblakły na słoneczku, ale szyk! Ból głowy!
No i marka, bracie, prima!
Zrzednie zaś sąsiadce mina!
Tu spódniczka wystrzałowa - przetarta na boku,
lecz to szczegół, bagatela -
od Coco Chanel`a.
Gratis lila-róż pareo. - Zimą? - Też pytanie!
To najlepszy czas na zakup! Latem nie dostaniesz!
Nie wybrzydzaj, pani! Gratka!
Pozazdrości ci sąsiadka.
Wystrojona tak paradnie pokażesz się wszędzie.
Nigdzie tak cię nie ubiorą,
jak w szykownym second hand`zie!
—----------------------
* Rok 2007
oceny: bezbłędne / znakomite
Second handy mają swój urok :)
stoją jak kiedyś za chlebem