Tekst 32 z 35 ze zbioru: Zwrotnik skorpiona (25.)
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-05-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1629 |
kapryśna pogoda sprzyja
ostatecznym rozwiązaniom
od zimnej nagłości zdarzeń
staram się chorować na spokój
jestem za wcześnie sierotą
zmarszczki dopisują mi lat
brakuje mi mamy spojrzenia
radość bez słów na kredyt
dom z ogrodem snuje plany
dokładnie jak sobie życzyłaś
nieproszeni goście nie trafią
z listem gończym za szczęściem
woskowe maski spłynęły z ust
intrygi aktorów z przeszłości
żegnam bez chęci odwetu
puste słowa nie mają echa
porządkuję bez pośpiechu
wiosna w końcu zagrzeje miejsce
ostatecznie rozumiem drzewa
jesteśmy tutaj dla owoców
2017.05.01 (ndr.)
oceny: bezbłędne / znakomite
Z perspektywy czasu i po ochłonięciu - tak, widzimy lepiej i potrafimy złożyć do kupy, zrozumieć - i powody, i sens.